Jak donoszą nieoficjalne źródła zespół McLaren poważnie rozważa zaniechanie dalszego rozwoju bolidu MP4-24 i skierowanie wszystkich wysiłków na projekt przyszłorocznego modelu.
Mimo to, broniący tytułu mistrza świata Lewis Hamilton traci aktualnie aż 42 punkty do lidera mistrzostw- Jensona Buttona, a konstrukcja MP4-24, o której otwarcie mówi się, że nie ma najlepszej aerodynamiki na wymagającym dobrej efektywności od pakietu aero torze w Turcji, najprawdopodobniej nie będzie wystarczająco konkurencyjna.
„Być może dla Formuły 1 nie jest źle, że Ferrari i McLaren mają problemy, gdyż pokazuje to, że wygrywanie w tym sporcie jest bardzo trudne” zauważa szef zespołu z Woking.
01.06.2009 12:08
0
i wlasnie tak powinni zrobic - ten sezon jest praktycznie zamkniety :/ zycze im i innym (miedzy innymi szefostwu BMW) takich samych decyzji bo taka prawda ze w tym sezonie juz nie da sie wiele zmienic... a zawalic nastepny sezon byloby juz glupota (lepiej zrypac jeden sezon niz dwa) pozdr :D
01.06.2009 12:11
0
co rok prorok
01.06.2009 12:26
0
hehe BMW tez odpuściło w tamtym sezonie bo mieli pracować nad bolidem na ten sezon. Co z tego wyszło... wszyscy widzimy(dno)
01.06.2009 12:40
0
O tak, najlepiej zacząć już projektować bolid na przyszły sezon wg, specyfikacji której jeszcze nie ma.
01.06.2009 12:46
0
niech sobie jaj nie robią... no bez jaj proszę....
01.06.2009 13:06
0
Ja BMW jeszcze bym nie spisywał na straty. GP Turcji będzie przełomowe. Jeżeli nic nie pokażą to mogą juz pakować się jak McLaren i myśleć nad następnym sezonem. Myślę że specyfikacja techniczna będzie taka sama jak w tym sezonie bo nie widziałem i nie słyszałem żadnej informacji żeby cos miał się zmienić w tej kwesti.
01.06.2009 13:12
0
zaniechanie prac nad bolidem z roku 2008 w przypadku hondy miała sens bo na 2009 trzeba było zbudowac całkiem inny bolid, a rozwijanie bolidu 2009 to rozwój bolidu 2010
01.06.2009 13:20
0
kaliber45. myślę że nie masz racji, to dopiero 1/3 sezonu, jest jeszcze o co walczyć. Walczyć trzeba do końca, cele oczywiście już nie takie jak w roku ubiegłym,..tak bywa.Wszystkie zespoły jeżdżą i budują równocześnie bolidy na przyszły sezon i jakoś sobie z tym radzą. BMW postąpiło inaczej w ubiegłym roku, jakie są tego efekty...... Honda postąpiła w ten sposób i można powiedzieć ze w ich przypadku to się opłaciło, ale.... Honda od dłuższego czasu była słaba, im się opłacała taka filozofia, odpuszczając sezon niewiele tracili. No i jeszcze jedna bardzo ważna sprawa, mają w swoich szeregach GOŚCIA RB, czy jeszcze trzeba coś dodawać?. W MC w odróżnieniu od BMW, widać co prawda nieznaczną ale jednak poprawę. Powinni walczyć do końca.
01.06.2009 13:23
0
@morek152 - wiele w tym racji, ale jeżeli ma się tak nietrafioną konstrukcję , to może trzeba zacząć znowu od podstaw, przygotować bolid pod kątem wielopoziomowego dyfuzora, obowiązkowego KERS-u ???
01.06.2009 13:24
0
Liczy się tylko mistrzostwo , a to jest już przypisane, więc nie ździwiłbym się jak kilka teamów położy laskę na ten sezon.
01.06.2009 13:26
0
Czas przeszły oczywiście,.."mieli w swoich...........RB"
01.06.2009 13:38
0
7. morek152 , Pzecierz jeżeli MAx wcieli swoje pomysły w życie to bolidy na 2010 będą się różniły, dwa jak napisał Niespokojny: Jeżeli ta konstrukcja nie daje możliwości skutecznego dalszego rozwoju tzn , że trzeba zacząć projektowanie od początku ale już ze zdobytą wiedzą z sezonu 2009. Tak czy siak muszą poczekać na ostateczne przepisy jakie będą obowiązywać w następnym sezonie.
01.06.2009 14:57
0
Jeśli wszyscy tak zaczną mysleć to walczyć będą tylko Brown i Red Bull - a to i tak do czasu....
01.06.2009 14:58
0
stąd może już zapisy na przyszły sezon - zacznijmy go we wrześniu.....;-)
01.06.2009 15:12
0
Z mego punktu widzenia ,jeśli weżmiemy zmiany jakie mają obowiązywać na sezon 2010r, a więc główna zakazu tankowania bolidu w trakcje wyścigu z tego względu masa bolidu obeimująca ilość paliwa na starcie zwiększy się do ok. 800 kg.to jest o ok.100 do 150 kg. więcej z początku wyścigu niż obecnie .Z drugiej strony o ile mi wiadomo mają zostać zmnjeiszona szerokość opon przednich (ale akurat tego nie jestem pewny w 100%),ale jeśli tak będzie to jakoś wszystko się zrównoważy mam tu na myśli balans samochodu jeśli chodzi o przebieg całego wyścigu.Choćiaż napewno jakieś korekty jeśli chodzi o środek ciężkości bedą miały mjeisce.Myślę więc ze ta deklaracja McL.moze być tylko potwierdzeniem ze konstrukcja bolidu MP4-24 okazała się wielkim niewypałem i wiedzą ze już za wiele z tej konstrukcji nie da się wycisnąć,jeśli rzeczywiście tak jest, to po zmianach (które pewnie będą miały mieisce)na Turcję jeśli nie dadzą planowanego efektu to myśle ze najlepszym rożwiązaniem będzie zająć się konstrukcją na przyszły sezon zaczynając prace od nowa ,a pozostałe wyścigi obecnego sezonu potraktowac jako testy na sezon 2010
01.06.2009 15:18
0
...,a niech się poddają, za to (wiem z nieoficjalnych źrodeł,heh) my na tym forum nigdy się nie poddamy !!! i walczyć będziemy non stop i bez opamiętania !!! :-)))
01.06.2009 15:19
0
Skierowanie wszystkich sił na następny sezon nie jest głupotą w przypadku McLarena, ale w przypadku bmw była to głupota, bo Kubica miał duże szanse na zdobycie mistrzostwa w bolidzie który nie był za bardzo zmieniany, a jeśli by jeszcze przyśpieszyli tępo były by duże szanse. Pod koniec sezonu bmw było słabe, gdyby tą końcówkę poprawic mogliby mieć naprawde świetny wynik. W wypadku McLarena rozwijanie bolidu na kolejny sezon nie jest głupie.
01.06.2009 16:50
0
To jest świetny pomysł, by szefowie teamów markowali jedynie "walkę" o punkty i na każdym kroku podkreślali, że przyszły "mistrz" obecnego sezonu został "wyłoniony" i przyszedł na świat pod zielonym stolikiem, płód zaś odebrany został przez dwóch sędziwych mędrców w białych rękawiczkach. Przyj, FIA, przyj!
02.06.2009 08:14
0
Mnie zastanawia jedna rzecz, gdzie się podziali ubiegłoroczni wierni kibice Mclarena? Czyż nie jest się z zespołem na dobre i na złe? (jak w tym serialu heh). Mclaren powinien walczyć do końca, wszak maja potencjał a i postępy są zauważalne . Wiadomo majstra nie obronią, ale w stawce namieszać przecież mogą, a takie "opuszczanie" sezonu to już BMW przetestowało i skutki tego są "fenomenalne" wręcz ...:-))
02.06.2009 09:00
0
19 dziarmol@biss Nie ważne jak się zakończy obecny sezon, który dla Mcl. i tak będzie porażką ,bo patrząc realnie to co najwyzej mogą zawalczyć o 4 miejsce. Co do BMW to obaj się zgadzamy ze ta było wielkie nieporozumienie ,ale różnica polega na tym ze Mcl. nie walczy już o nic .A jeśli chodzi o "potencjał", to zgadzam się z tobą ,ze Luisowi napewno nic w tym względzie nie brakuje
02.06.2009 15:02
0
dziarmol@biss - domniemam, iż Twoja wypowiedź jest swoistym przytykiem, między innymi do mnie. Nie martw się, 'wierni kibice McLarena' są jeszcze na tym forum i uważnie śledzą zarówno posty jak i newsy. A to, iż nie zawsze 'coś' napiszą to nie znaczy, że ich nie ma, tudzież nie są wierni swojemu teamowi. Zapewniam Cie, że ja ze swoim teamem jestem od zawsze na dobre i na złe. Przecież jak Ci wiadomo to nie jest pierwszy sezon od dłuższego czasu, w którym McLaren sobie nie radzi. Jeszcze nie tak dawno, w 2006 roku też nie było za różowo i jakoś wiernie kibicowałem McLarenowi. Co do newsa, to ja wychodzę z założenia, że nigdy nie można się poddawać, należy walczyć zawsze do końca. Ale rozsądek mi podpowiada, że skierowanie wszystkich sił na przyszły sezon może być dobrym posunięciem, szczególnie w przypadku McLarena, czy Ferrari, które potrafią wykorzystać czas na budowę bolidu w 110%.
02.06.2009 18:55
0
21. Master666- :-)) Czemu zaraz przytyk? Po prostu brakuje waszych (Twoich) komentarzy, i oby Mclarenowi nie odbiło się czkawką takie skupianie się na następnym sezonie pozd.
02.06.2009 19:29
0
dziarmol@biss - cieszę się, że brakuje Ci moich komentarzy :-) Lecz niestety ostatnio jestem bardzo zabiegany i ciężko jest mi w ogóle zebrać myśli do kupy. No ale jak widzisz dla Ciebie zawsze znajdę trochę wolnego czasu :-) Również pozdrawiam.
02.06.2009 21:07
0
20. grzes12 - Masz sporo racji : )) Mclaren ma KLASĘ w porównaniu do BMW które jest drugą KLASĄ w naszej PKP pozd.
03.06.2009 16:44
0
Patrząc logicznie, najlepszym wyjściem byłoby właśnie skupienie się na nowym wozie. Żeby tylko nie spartolili sprawy, jak BMW Sauber. Z drugiej strony jednak są zbyt doświadczeni, by do teakiego stanu rzeczy dopuścic. Tak czy siak, ten sezon dla nich jest totalną porażką!
10.02.2010 12:30
0
panowie styliści z Renault powinni wziąć od panów z Red Bulla korepetycje "jak kilkoma prostymi zabiegami nadać autu odpowiednie wyścigowe (czyt. agresywne) malowanie tak aby R30 nie było pszczółką tylko zabójczym szerszeniem i nie tygryskiem tylko dzikim kotem" ;>
10.02.2010 16:50
0
bo mogliby w renault proporcje zoltego z czarnym odwrocic i wszystko by gralo.
10.02.2010 19:48
0
ale chodzi o nawiązanie do dawnych bolidów Renault więc stąd takie a nie inne kolory w Renault;)
13.02.2010 15:54
0
w reanult bym dal czarno-zolte
04.03.2010 20:59
0
Trochę mi psuje efekt ta puszka Red Bulla na spoilerze, ale poza tym genialnie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się